W życiu każdego właściciela kota przychodzi moment, kiedy naszemu pupilowi musimy podać pigułkę. I choć wielu twierdzi, że jest to zadanie niemal niemożliwe, jest to tak na prawdę jedynie test sprytu i cierpliwości między kotem i człowiekiem. Poniżej podam kilka najbardziej popularnych metod.
1) Tabletka incognito
O ile w wypadku psów można zawinąć tabletkę w kawałek szynki lub wetknąć w resztkę pasztetu, o tyle koty są na takie sztuczki zdecydowanie za sprytne. Większość po prostu wyliże pasztet wokół pigułki, lub wypluje ja w wyraźnym niesmakiem. Jednak już rozdrobnienie tabletki i zmieszanie jej z Ulubionym Kocim Przysmakiem (musem z puszki lub saszetką karmy) w większości wypadków pozwala kota nabrać. Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie tabletki można rozetrzeć, niektóre przeznaczone są do powolnego rozpuszczania się w żołądku. Zawsze należy spytać weterynarza, do której kategorii dany lek należy. Poza tym, metoda ta sprawdza się przede wszystkim u kotów łakomych, pozostałe mogą po prostu zostawić nawet najbardziej ulubione danie, jeżeli wyczują podstęp.
2) Na brudną łapę
Metoda zasłyszana, ale ponoć na niektóre koty działa. Sposób podobny do poprzedniego, ale zamiast mieszać rozdrobniona tabletkę z przysmakiem, dodajemy odrobinę masła (tylko tyle żeby masa zyskała odpowiednio kleistą konsystencję), po czym smarujemy tak przyrządzoną maścią przednia kocia łapę, i mamy nadzieję, że kot podążając za swoim instynktem czystości wyliże łapę do czysta.
3) Na strzykawkę
Metoda możliwa do zastosowania w przypadku leków rozpuszczalnych w wodzie. Jeżeli nie wiemy, czy nasz lek do tej kategorii należy, najlepiej spytać weterynarza - oni przecież wiedzą wszystko ;). Należy wykonać roztwór (możliwie skondensowany, aby cała procedura trwała jak najkrócej), i wypełnić nim strzykawkę (dla ciekawych - bez igły. Igły zostawmy lekarzom). Następnie łapiemy kota, i przytrzymując mu głowę delikatnie wpychamy czubek miedzy zęby. Ważne jest aby czubek znajdował się za linia policzka (czyli żeby na język wchodził w okolicy trzonowców), inaczej kot za pomocą języka przekieruje cały płyn na druga stronę pyszczka. Jak tylko strzykawka znajdzie się w zadanym miejscu, powoli naciskamy tłok, pamiętając że zwierzak musi mieć czas na przełkniecie płynu. Jeżeli kot odmawia przełykania, można podrapać do w gardło - stymuluje to odruch połykania.
4) Na siłę
Najtrudniejszy, ale i najbardziej skuteczny sposób na wygranie tego starcia. W tym celu należy wziąć kota(można poprosić kogoś o pomoc jeżeli kot należy do typu niekooperatywnych, lub nawet zawinąć w ręcznik jeżeli stawia aktywny opór), następnie otworzyć mu pysk trzymając żuchwę kciukiem i palcem środkowym, a palcem wskazującym wepchnąć tabletkę tak daleko do gardła jak tylko damy radę. Ważne jest, aby po tym nie wypuszczać kota od razu, inaczej ten zaraz pigułkę wypluje. Zamiast tego należy potrzymać pysk zamknięty i przez parę sekund głaskać po gardle. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, cały zabieg trwa nie dłużej niż 10 sekund, i jest wbrew pozorom najmniej dla naszych kotów stresujący. Należy jednak robić to umiejętnie, tak aby kota przez przypadek nie zadrapać w gardło. Jeżeli nie czujemy się na siłach zrobić tego sami, a sposoby pokojowe nie skutkują, najlepiej jest poprosić o pomoc weterynarza.
Czasami mimo najlepszych naszych chęci kot i tak nas przechytrzy, i udając że połknął pigułkę, tak na prawdę ukryje ją pod językiem lub w policzku, i jak tylko zostanie wypuszczony, z ostentacyjnym wręcz "ptfuj" pozbędzie się jej na naszych oczach, wyraźnie pokazując co myśli o całym pomyśle z tabletkami. Pamiętajmy jednak wtedy, by łatwo nie rezygnować - w końcu robimy to dla jego dobra.
Stopka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz